- autor: riszerje, 2014-05-26 11:19
-
Nie udało wyrównać się rekordu z B klasy, kiedy to potrafiliśmy wygrać siedem meczy z rzędu. Uniemożliwił nam to Tur Jaktorów, na którego boisku zdobyliśmy zaledwie jeden punkt.
Nie wyszedł Passovii ten mecz ewidentnie. Mimo iż tego dnia pogoda była bardzo ładna, to jednak trzeba powiedzieć otwarcie, że nie są to optymalne warunki do gry. Doskwierający upał i ciężkie powietrze dawały się we znaki obu zespołom. Spotkanie zaczęło się dla nas bardzo dobrze, bo już w trzeciej minucie wychodzimy na prowadzenie za sprawą skutecznie dobijającego piłkę Łukasza Karpińskiego. Niestety były to tylko miłe złego początki. Później gra się wyrównała, nawet z lekkim wskazaniem na rywali, którzy lepiej operowali piłką i bardziej cierpliwie budowali swoje akcje. My natomiast prostymi i szybkimi środkami próbowaliśmy przedostać się pod pole karne gospodarzy, co na ogół kończyło się stratą piłki. Poza kilkoma mało precyzyjnymi strzałami z za pola karnego, w tej połowie nie zagrażamy poważniej bramce rywali. Tur natomiast coraz groźniej atakował i po jednej indywidualnej akcji doprowadził do wyrównania. Trzeba przyznać że bramka efektowna, gdyż zawodnik z Jaktorowa wymanewrował 4 naszych graczy, położył bramkarza i strzelił do pustej bramki. Do przerwy 1-1. W drugiej połowie emocji było jeszcze mniej niż w pierwszej. Bramki w tej części gry nie padły a i sytuacji ku temu w zasadzie nie było. Wartą odnotowania akcją była szansa Piotra Grybosia, który ładnym uderzeniem z za pola karnego trafił w poprzeczkę. Rywale natomiast chyba najlepszą okazję mieli w ostatniej minucie meczu, kiedy po dośrodkowaniu główkował Krzemiński, jednak czujnie zachował się Brojek, wybijając piłkę nad poprzeczką. Mecz kończy się zasłużonym remisem.
Tur Jaktorów - Passovia Pass 1-1
bramki:
Łukasz Karpiński
skład:
Brojek, Skalski, Szewczyk, Pułka, Getke, P. Gryboś, Przybylski, Szrebka, J. Gryboś, Karpiński, Dembiński
rezerwa:
Wasiak, Sz. Andrzejewski, Liszkiewicz
z ławki weszli:
Wasiak, Liszkiewicz