Udał się Passovii rewanż za jesienną przegraną na własnym terenie. Tym razem to Partyzant na swoim stadionie doznał dotkliwej porażki 1-6.
Gołym okiem widać było iż zespół gospodarzy to już nie ta sama drużyna co jeszcze na jesieni. Problemy ekipy z Leszna to jednak rzecz która tego dnia najmniej interesowała zmobilizowanych na ten mecz przyjezdnych, których interesowały tylko 3 punkty. I trzeba powiedzieć iż Passovia szybko przeszła do realizacji tegoż planu. Już w jednej z pierwszych akcji ofensywnych wychodzimy na prowadzenie. Łukasz Karpiński który był bez wątpienia zawodnikiem meczu pognał z piłką prawą flanką, dograł do nadbiegającego Piotra Grybosia, a ten z pierwszej piłki zdobył najładniejszego gola w tym spotkaniu. Gospodarze nie otrząsnęli się jeszcze po tym ciosie a było już 2-0. Na strzał z za szesnastki zdecydował się Szrebka i piłka tuż przy słupku ląduje w bramce. A mieliśmy dopiero 7 minute spotkania. W 10 minucie mecz jeszcze bardziej skomplikował się gospodarzom gdyż po ewidentnym faulu na Karpińskim, który wychodził na czystą pozycję, z boiska wylatuje defensor Partyzanta. Trzeba przyznać że od tego momentu Passovia mocno spuściła z tonu i niestety po jednej z kontr udaję się rywalom zdobyć gola kontaktowego. Jak się później okazało było to ich jedyna zdobycz bramkowa w tym meczu. My natomiast za sprawą gola samobójczego a także trafienia Dembińskiego z bezpiecznym wynikiem 4-1 schodziliśmy do szatni.
W drugiej połowię nie działo się już tak wiele jak w pierwszych 45 minutach. Passovia w zasadzie kontrolowała przebieg meczu, choć trzeba przyznać że zespół z Leszna mimo nie korzystnego wyniku i osłabienia walczył do samego końca i jeszcze parę razy zagroził naszej bramce. Nie przełożyło się to jednak na zdobyte gole. My natomiast powody do radości mieliśmy jeszcze dwu krotnie. Ponownie na listę strzelców wpisał się Daniel Szrebka, a w samej końcówce swoje trafienie dorzucił MVP tego spotkania Łukasz Karpiński, który z dorobkiem 5 asyst i gola zakończył te zawody. Passovia efektownie zwycięża 6-1!
Partyzant Leszno - Passovia Pass 1-6
bramki:
Szrebka x2
Gryboś
Dembiński
Karpiński
gol samobójczy
skład:
Brojek, Getke, Szewczyk, Skalski, J. Gryboś, Wasiak, Przybylski, Szrebka, P. Gryboś, Karpiński, Dembiński
rezerwa:
Smoliński, Izbicki, Kamiński, Sz. Andrzejewski, Liszkiewicz, Lubański, H. Karlicki
ponadto zagrali:
Liszkiewicz, Izbicki, Sz. Andrzejewski, Kamiński